Zmiana kierunku na piątym semestrze licencjatu to raczej desperacja, do której prawa jednak nie można nikomu odmówić. Brnięcie dalej na studiach, które powoli, acz skutecznie odbierają nam chęci życiowe, to też taka sobie sytuacja…
Czy nie lepiej byłoby zatem podjąć dobrą decyzję o wyborze studiów już za pierwszym razem?
To pytanie ze zbioru retorycznych. Dlatego biedni przyszli studenci szukają informacji, gdzie tylko mogą. Ten blog to właśnie miejsce, gdzie o takie informacje nietrudno! Na szczęście znam studentów przeróżnych kierunków studiów, więc mam kogo pytać o doświadczenia ze studiowaniem i w ten sposób dać ogólne wyobrażenie o tym, czego możemy się na danej uczelni spodziewać.
Jednocześnie chciałabym od czasu do czasu porozmawiać z osobą, która studia ma już za sobą, ale może opowiedzieć o swoich pierwszych krokach po tzw. „najlepszym okresie w życiu” i jak to się stało, że robi to, co robi. Nie ma według mnie lepszej inspiracji niż biografie innych osób.
Od samej siebie też mam coś do dodania. Co robić na studiach, żeby dobrze wykorzystać ten czas? Gdzie szukać pomysłu na życie? I co zrobić, żeby ten już legendarny obiad w słoiku z domu nie był jedyną szansą na zjadliwy posiłek?! Czytajcie, a znajdziecie odpowiedzi!
Zapraszam też na mojego Instagrama oraz Facebooka.
