Na początku studiów jest niepewność, ale też dużo motywacji. Postanowienie regularnej nauki. Punktualne chodzenie na wykład o ósmej. Potem nadchodzi pierwsza sesja, odkrywa się memy na jej cześć i powtarza się już tradycyjne „tego się nie da nauczyć!”. Piękne i rozczulające to chwile, gdy patrzy się na nie wstecz. Jednak studia to więcej niż nauka….